avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 24.19 km (0.50 km teren)
01:05 h 22.33 km/h
Maks. pr.:39.71 km/h
Temperatura:

Ruszyła maszyna jak żółw ociężale...

Wtorek, 5 października 2010 · dodano: 05.10.2010 | Komentarze 0

i tak jej zostało do końca trasy :D
Nogi jakieś takie drętwe, do tego wiatrzysko mocno koła podcinało, nie mogłam się oprzeć wrażeniu, że wieje z każdej strony. Summa summarum niestety skróciłam pętelkę, ale i tak jechało się bardzo przyjemnie w obłędnej grze światłocieni na asfalcie. A skoro już mowa o cieniach, to zapodaję własne widowisko (dziś było Puminkowo-Trikusowe pacanie się łapami oraz nagłe rzuty na roletę):

Mój poranny teatr cieni do kawy i BS...codziennie nowa sztuka ;) © KOCURIADA
Kategoria Puma (...25)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!