avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 13.87 km (0.50 km teren)
00:39 h 21.34 km/h
Maks. pr.:36.56 km/h
Temperatura:

Totutotamka

Środa, 6 października 2010 · dodano: 06.10.2010 | Komentarze 0

Przespałam pobudkę :) Wygrzebuję się wreszcie spod kołdry i co? Gromkimi brawami witają mnie ból szczęki, zawroty głowy, szum już nie tylko w lewym, ale i prawym uchu, brak apetytu itepe itede. Doczłapuję się do szuflady z lekami...Ibuzatoki wyżarty do cna! Konowały z przychodni nie odbierają, więc z wizyty u landryny-laryny nici. No to kurde trzeba się ratować samodzielnie - bez namysłu dosiadam Jakubka i chodu do najbliższej apteki, ale że rower eliminuje chwiejny chód (tak mi się przynajmniej wydawało podczas jazdy...), to wyszła w rezultacie maluczka "totutotamka".
A teraz czas wziąć w karby swój organizm! Tym bardziej, że przemiła Pani Aptekarka troszkę postraszyła frywolną Kocuriadę, a że Kocuriada bez roweru już żyć nie potrafi, to zastosuje się do wszelkich jej zaleceń co najmniej w 150 %.
Kategoria Puma (...25)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!