avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 64.46 km (11.00 km teren)
02:45 h 23.44 km/h
Maks. pr.:44.77 km/h
Temperatura:25.0

Wiejo wiatry wiejo, piejo kury piejo (bo ni mo koguta)

Niedziela, 12 czerwca 2011 · dodano: 13.06.2011 | Komentarze 2

&feature=related

Kobieta na rowerze wspinająca się po kamorach w tempie allegro to w Łodzi jednak niecodzienny widok.
Kobieta na rowerze zjeżdżająca po kamorach w tempie presto to już prawdziwe rozpasanie.
Dziękując za atencję przepraszam, żem buc, ale jeżdżę z watą w uszach.
Bez względu na pogodę, więc właściwie nie wiem po co te korki…
No chyba, żeby lepiej słyszeć własny krwiobieg. To się rozumie samo przez się :D
Kategoria Yogus (55...)



Komentarze
KOCURIADA
| 05:00 środa, 15 czerwca 2011 | linkuj Ładna, nie ładna, ale za to jaki ze mnie dokumentny buc ;)
sliwka
| 11:55 wtorek, 14 czerwca 2011 | linkuj Buc, nie buc, ale za to jakiej ładnej muzyki słuchasz :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!