avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 32.91 km (3.50 km teren)
01:21 h 24.38 km/h
Maks. pr.:44.77 km/h
Temperatura:23.0

Target: Odebrać Łosia ze spotkania z Lobo

Wtorek, 12 lipca 2011 · dodano: 12.07.2011 | Komentarze 3

Jako skromny obserwator wiekopomnego wydarzenia jakim z pewnością jest mentalny powrót do liceum, powiem Wam szczerze, że żadna, ale to żadna świętość nie uchowa się przed naprutymi w sztok rumburakami. Zwłaszcza, jeśli są uzbrojeni w Endomondo.
O, proszę, żeby nie było żem gołosłowna - główną atrakcją dnia było szczytowanie po kamienistym zboczu:
Rumburaki w akcji © KOCURIADA

Oj, oby tylko te harce nie odbiły im się większą czkawką niźli ta popiwna...

Poza tym Yogus zasadził pawia w rowerowe buty. Nie moje :D
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 20:09 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Lobo, o ile mnie starcza pamięć nie myli, to za Waszych czasów nie było gimnazjum...
Lemurku, sądząc po dyskusjach toczonych "pode tom górkom", to grabarzami też mogliby być ;P
Lemur
| 19:40 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Alez to nastepcy switonia, prawdziwi obroncy krzyza. Swoja droga powinniscie rozwazyc prace w klubie gogo, te ruchy...
lobotomik
| 06:29 środa, 13 lipca 2011 | linkuj Nie liceum, tylko gimnazjum;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!