avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 54.87 km (8.00 km teren)
02:37 h 20.97 km/h
Maks. pr.:34.00 km/h
Temperatura:16.0

Trochę Ilo przypiliło...

Niedziela, 24 lipca 2011 · dodano: 24.07.2011 | Komentarze 2

a właściwie przypiłowało, bo jeden z paliców u nogi złamany, ale nie ma to jak wpaść na fantastyczny pomysł, by z tym rozrytym paluchem popedałować asfaltem na bratowym fullu (!) po koleżankę z Niusolti, by następnie odstawić dopiero co wspomnianą do lasu w Rudzie Willowej, podmęczyć tamże w jakże sprzyjającej aurze („ciągle pada, ciągle pada, niekoniecznie oranżada”), a na koniec porzucić gdzieś w okolicach Młynka ;)

Wiem jedno – damper is dumb.
Nie będę się z nim kolegować. Wolę Felta :P
Czy muszę tłOmaczyć, dlaczego?
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 19:12 wtorek, 26 lipca 2011 | linkuj hehe, chodzą słuchy, że nie, aczkolwiek zmienił kolor na zielony...
sliwka
| 20:34 niedziela, 24 lipca 2011 | linkuj A co z palcem? Nie odpadł?
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!