avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 34.18 km (1.00 km teren)
01:22 h 25.01 km/h
Maks. pr.:49.00 km/h
Temperatura:20.0

Z życzeniami

Piątek, 26 sierpnia 2011 · dodano: 26.08.2011 | Komentarze 2

wszystkiego najlepszego na dalszej drodze życia.

Ja się zmęczyłam, przestaję o cokolwiek zabiegać i z pociągu relacji Łódź-Łódź (że się tak tajemniczo wyrażę) wysiadam:

A poza tym, jeden z komentów dał mi znowu do myślenia. Nie sądzę, by było u mnie szczególnie oryginalnie, ale z pewnością nie wyprę się tego, że pełno tu szczerych emocji niezamiatanych pod dywan ;P
Tako i dziś.
Bo od dziś, Drodzy Państwo, przestaję się martwić pewnymi "żywinami" dla zachowania równowagi w relacjach. Ma się rozumieć, relacjach Łódź-Łódź, że się tak tajemniczo wyrażę...
O! i jeszcze ładnie dzisiaj słonko świeci, bim bom :)
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 07:25 sobota, 27 sierpnia 2011 | linkuj nie inaczej Śliweczko, nie inaczej :)
sliwka
| 20:49 piątek, 26 sierpnia 2011 | linkuj a jutro słońce zaświeci jeszcze mocniej
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!