avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 34.52 km (20.00 km teren)
01:38 h 21.13 km/h
Maks. pr.:42.30 km/h
Temperatura:25.0

Beneficjenci splendoru

Niedziela, 4 września 2011 · dodano: 04.09.2011 | Komentarze 5

W sobotę się chciało, lecz się zaspało, a ponadto:

Zatem dziś (w końcu!) doszło do kurkobrania. Anna En. w wielkiej tajemnicy wyjawiła nam najwłaściwsze ku tej operacji miejsce...no i cóż, kurki branie miały, owszem, szkoda tylko, że nie u nas, że nie dziś. Za sucho w lesie a i rodzinka Anulki cały towar pewnie już z samego rana wykosiła, wypitrasiła...popakowała w weki (w prezencie dla Anulki, rzecz jasna) ;P
Na całe szczęście istnieją tak zwane plany spontanicznie alternatywne – w tym przypadku jeżynozbiór. Udany :)
To my tera som pełno gymbo beneficjenci splendoru...
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 10:41 niedziela, 11 września 2011 | linkuj Miki - sprawdzić zawsze mogę, może nawet dzisiaj? :)
Zaś co do Cyklomaniaka...chętnie bym się wybrała, ale nie wiem, czy chcę przy Waszym tempie wykitować gdzieś w parowach...robiłam w tamtym roku pętlę w przeciwnym kierunku (za co do tej pory mam do siebie pretensje, bo zawadzałam Wam w najgorszym miejscu przez źle wyliczony czas przejazdu) i na własne gałki patrzałki widziałam, jak zapierniczaliście!!! Tak więc, hmmm, chętnie się wybiorę, ale nie po aby się ścigać.
A kiedy będzie imprezka? ;)
aard
| 07:28 niedziela, 11 września 2011 | linkuj Obawiam się, że już nie sprawdzisz. Wczoraj stwierdziliśmy komisyjnie, ze owo pole zostało skoszone. Teraz widok jeszcze ładniejszy ;)

No, skoro każdy z nich ma swoje przeznaczenie, to niechże się z nim barują, a Ty obyś zawsze była na wierzchu ;)
Wybierasz się na tegoroczny maraton Cyklomaniaka?
KOCURIADA
| 19:48 wtorek, 6 września 2011 | linkuj Carmeliana - Pole kukurydzy? Ło matko bosko częstochowsko, muszę to sprawdzić, bo nie zauważyłam! Co za wstyd...:(
aard - no przeca sam piszesz, że PRAWIE :) Zatem wyjawiam tajemnicę: Konik jest moim wyprawowo-asfaltowym kanapowcem, Jakubka staram się zaprawiać w terenie i wyczyniam nim lans po wsiach (;P) natomiast Ziutka zajeżdżam za pozwoleniem właściciela tylko od czasu do czasu...zimą z pewnością będzie moim stacjonarnym chomikiem :)
aard
| 21:45 niedziela, 4 września 2011 | linkuj Po co Ci aż trzy (prawie) takie same rowery? :)
Carmeliana
| 21:19 niedziela, 4 września 2011 | linkuj łady był widok na pole kukurydzy, ot co :P ;)
tak właśnie nam się zdawało, że to chyba jesteś Ty ;)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!