avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 55.02 km (10.00 km teren)
02:35 h 21.30 km/h
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:20.0

Motilo Ilo ooo, ło!

Sobota, 10 września 2011 · dodano: 11.09.2011 | Komentarze 0

Spożytkować wolne od Łośstronga, któren postanowił zrobić w 10 dni pętlę Łódź-Bieszczadzki Cyc - Łódź ;) Trzymam kciuki za tę wyprawę „speedy spermidi”, monitoruję ukochanego „krętacza” na endomondo i cieszę się faktem, że przez najbliższe dni NIE MUSZĘ niczego trenować :D :D :D
Zatem jeżdżę sobie...tak sobie, za to z Ilonką. Oraz Jakubkiem, a to z tej przyczyny, "gdyż albowiem poniewuż" z nieprzewidywalnością mojej fumfeli od dwukółki tylko Cube jest w stanie sobie poradzić...choć dzisiaj było doprawdy nad wyraz spokojnie. Jechałyśmy lekko niczym motylek fruwajek:
motilo © KOCURIADA

Jesiennie, wręcz przed-zimowo, sennie, gadatliwie, śmiechliwie, z bólem kolana, aczkolwiek bez bólu tyłka. Miło :)
A na odcinku Anielin Swędowski – Stryków aż 5 mijanek pożerających cenny czas!!!!
Kategoria Yogus (55...)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!