avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 31.89 km (0.50 km teren)
01:27 h 21.99 km/h
Maks. pr.:35.20 km/h
Temperatura:7.0

"Spółka z o.o. czy poracha - oto jest pytanie" ;P

Sobota, 5 listopada 2011 · dodano: 05.11.2011 | Komentarze 0

Przedpracowej zoofilii ciąg dalszy: 3 pełne gracji koty, jakieś kurry z ciążącymi ku ziemi kuprami, stado kolorowych bażantów podrywające się do lotu, kilkanaście zbłąkanych psów maści wszelakiej i jeden jedyny „tchórzofred”. Ten niestety całkiem bez życia.

Jadę sobie w ten ciepły listopadowy poranek i nagle dopada mnie myśl, że tak właściwie to ja w tenże (ani w następny, tudzież w jakikolwiek następujący po nim) listopadowy poranek NIC A NIC, KUFAMUFA, NIE MUSZĘ…

i średnia od razu cinderkowi spadła, ale to przecież żadna porażka, ponieważ w tym studium przypadku zamiast walki mamy najczystszą postać iście kanapowego wygodnictwa…

Ależ się we mnie endorfin wyzwoliło :D :D :D

Zatem do końca roku rowerowe spółkowanie z ograniczoną odpowiedzialnością, a co w 2012 to się dopiero okaże…

Szkic wyzwań powoli się buduje… ;P
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!