avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 28.73 km (9.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:41.50 km/h
Temperatura:12.0

Kierowniczka

Czwartek, 22 marca 2012 · dodano: 22.03.2012 | Komentarze 3

W pracy mam nową Panią Kierowniczkę:
Prostota © KOCURIADA

Baj baj panie ciężko pogięty w trzy dupy niedorozwinięty Czesławie Kowadło :P

(no ale mimo wielkiej z rozstania uciechy, teren mnie dzisiaj jednak troszkę podmęczył...i pojawiły się nowe utrudnienia na trasach, hurraaa :D)

Na koniec zaś powiem tyle:
Gile z mych zatok, apeluję do was, zstąpcie w końcu na ziemię, bo kolejny ciepły weekend się zbliża! Nie marudzić! Rozkaz wykonać! Bo potraktuję Was mniej subtelnie...
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 18:43 sobota, 24 marca 2012 | linkuj sandman - z kierą się dopiero docieramy, ale istotnie jest tak lekka, że muszę na terenowych zjazdach inaczej bujać ciałem...taka drobna zmiana, a tak wielkie zaskoczenie, hehe
Pixon - to nie kobieta, to prawdziwy skarb! na rękach trzeba ją nosić :)
Pixon
| 16:27 sobota, 24 marca 2012 | linkuj Też mam taką kierowniczkę ;) od swojej kobiety dostałem :)
sandman
| 20:20 piątek, 23 marca 2012 | linkuj No śliczna kiera:) i wygląda tak leciuchno:) Teren męczy, potwierdzam, a gile w tym roku są wyjątkowo upierdlliwe:(
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!