avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Puma (...25)

Dystans całkowity:3625.84 km (w terenie 354.50 km; 9.78%)
Czas w ruchu:54:40
Średnia prędkość:20.56 km/h
Maksymalna prędkość:53.93 km/h
Suma podjazdów:5436 m
Liczba aktywności:201
Średnio na aktywność:18.04 km i 0h 52m
Więcej statystyk
Skołowałam 14.84 km (1.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:35.97 km/h
Temperatura:25.0

FinishLine

Środa, 10 lipca 2013 · dodano: 10.07.2013 | Komentarze 0

Podrzucić na Kalonkę Finish Line zapominalskiemu mężowi.
"Teściowanie" - mimochodem.
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 22.46 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:35.57 km/h
Temperatura:22.0

a teraz wcale to a wcale nie mam chęci na powrót do pracy...

Poniedziałek, 8 lipca 2013 · dodano: 08.07.2013 | Komentarze 0

no ale trzeba, więc się do niej przemieszczam - rowerem jakoś łatwiej udźwignąć ten psychiczny ciężar...
nowe odliczanie trwa :)
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 11.64 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:46.68 km/h
Temperatura:23.0

Heineken - Gdynia Orłowo

Sobota, 6 lipca 2013 · dodano: 08.07.2013 | Komentarze 0

Dojazdowo do Orłowa, gdzie byłam ja odbyłam leżenie z Madalenką w gorącym piasku tuż pod promenadą Marysieńki.
Ploty, plotki, ploteczki...
No i wreszcie Madziorek nie był najbledszą osobą w towarzystwie - przebiłam ją o 10 odcieni bieli, ha!
Na deser ulubiony podjazd na Wzgórze Maksymiliana - ekspresowy trening siły :D
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 14.34 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:53.93 km/h
Temperatura:20.0

BiBi kasiebskie - one

Niedziela, 23 czerwca 2013 · dodano: 08.07.2013 | Komentarze 0

Borzestowski urlop czas rozpocząć!
Trip dookoła jeziora Długiego celem nabycia kasiebskiej maliny u Pani Kasi - no i proszę, cóż za niespodzianka, zostaliśmy przez hospodzinę zapamiętani z poprzedniego lata ;P
Malinki oczywiście prima sort, mniam mniam:
Smaczne było, nie narzekam :) © KOCURIADA
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 15.19 km (8.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:37.91 km/h
Temperatura:29.0

To nie jest kraj dla zwykłych ludzi

Czwartek, 20 czerwca 2013 · dodano: 21.06.2013 | Komentarze 0

bo w tym kraju można być tylko kierwą lub dziewicą.
W przypadku próby zachowania choćby statystycznej normalności dostaje się mandaty. Na przykład za próbę schłodzenia ciała pod cudzym blokiem.

No nie powiem, by było mi z tego powodu malinowo, choć "srasz miejska" wykazała się wyjątkowo wysokim poziomem kultury osobistej niespodziewanie przełożonej na wymiar kary:
A co to innego może być jeśli nie mandat? ;P © KOCURIADA


Cool-beer-turalne też było samo spotkanie - Ciocia Andzia z Jelonkiem zapoznane, noooo naaaareszcie!!! :D
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 22.03 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:43.87 km/h
Temperatura:15.0

Z Ilo na Grabinkę

Sobota, 25 maja 2013 · dodano: 26.05.2013 | Komentarze 0

Z różnych powodów tak nam wyszło - ja na dawidowym Treku, Ilonka zaś na mojej Konie :)
Było zimno, pochmurno i bardzo wietrznie, ale popracowałyśmy sobie nad mapą Polski w Grabince and everything seems fine fine fine…
Jakżesz ja się cieszę! :)
Poza tym jestem z siebie dumna, w końcu ustrzeliłam mokradełko, które mijam kilkanaście razy w ciągu tygodnia i oczywiście za każdym mam zamiar je sfocić, tyle tylko, że przypominam sobie o tym jakieś 5 kilometrów za szuwarami:
Mokradełko © KOCURIADA
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 23.33 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:38.39 km/h
Temperatura:22.0

Home-job-home

Wtorek, 21 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

Leniwie w burzowym okienku:

Się kłębi tam w głebi a ja jadę se, ole! © KOCURIADA


Rankiem rześko, a po południu duszno , czyli odwrotnie niż wczoraj, aczkolwiek swoje skromne zdanie o debilach podtrzymuję :)
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 23.37 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:34.90 km/h
Temperatura:24.0

„Bezmózgi są wśród nas” - trip pracowy

Poniedziałek, 20 maja 2013 · dodano: 23.05.2013 | Komentarze 0

Nie jest to myśl ani zaskakująca ani wielce odkrywcza, ale lubię o niej od czasu do czasu zapomnieć. Dziś się jednak nie udało, a skoro tak, to ja na to „srak-jak-ptak-na-dżentelmeński-frak”:D
Czy tak trudno uwierzyć w to, że nie muszę mieć ochoty taplać się w błocie spływającym jezdnią po porządnym oberwaniu chmury? I czy ciężko jest ogarnąć ptasim móżdżkiem, że nie czerpię perwersyjnej radości z jazdy środkiem pasa, nie – nie jestem pijana, nie – nie robię nikomu na złość, nie – nie przyćpałam, tylko zwyczajnie omijam te wszystkie jebane ubytki polsko-chińskiego asfaltu mogące spokojnie konkurować z Rowem Mariańskim? Czy trudno jest zapamiętać, że tak w ogóle to mam do tego prawo?
I czy kurwa naprawdę aż tak trudno o chwilkę empatycznego namysłu nad losem rowerzysty?
A na koniec apel/przestroga: proszę na mnie nie trąbić, bo się staję agresywna ;)
To tyle w temacie personal branding.
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 24.76 km (0.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:34.28 km/h
Temperatura:12.0

"Zawodowo"

Środa, 15 maja 2013 · dodano: 15.05.2013 | Komentarze 0

Zwyczajnie, jak to w środku tygodnia.
Z przemiłym zagajeniem ochroniarza na koniec dnia: "buciki piszczą i kask widzę, Pani to jeździ zawodoooooowo?"
W sumie to mogę przyjąć ten komplement - do pracy, więc niech będzie że "zawodowo" :)

I dosmaczę interpretację jeszcze jedną myślą: czasem to wsiadam na rower z wieeeeelkim ZAWODEM, na przykład przez wiatr tak silny jak dziś...szczęka boli, zatoki zawalone - czas na tabsy!
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 18.68 km (1.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:30.40 km/h
Temperatura:11.0

Tańcząc między kałużami

Sobota, 11 maja 2013 · dodano: 12.05.2013 | Komentarze 0

Na początku krople delikatnie tańczyły na kaskowym rancie, a potem..potem było już tylko gorzej.
W bucie chlupu chlup - odechciało się przez to dalszych wojaży.
Dobrze, że w miarę ciepło :)
Kategoria Puma (...25)