avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Wpisy archiwalne w kategorii

Triki (25...55)

Dystans całkowity:12299.10 km (w terenie 1606.00 km; 13.06%)
Czas w ruchu:224:02
Średnia prędkość:21.73 km/h
Maksymalna prędkość:60.60 km/h
Suma podjazdów:22238 m
Liczba aktywności:320
Średnio na aktywność:38.43 km i 1h 44m
Więcej statystyk
Skołowałam 37.22 km (20.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:45.61 km/h
Temperatura:28.0

Komunikacyjne niedorobienie

Poniedziałek, 21 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 2

Ale za to teren wyglebisty! Troszkie tak jakby tu i tam zleżały, ale jak się porządnie depnie, to w sumie jest gdzie dupe wytrząść.

Ściechy życiowe bywają różne, sraczkowate i pierdate:
opcje :D © KOCURIADA

kiedy się jednak mocnego konia dosiądzie to i przelanego szambodżeta można jakoś udźwignąć:
Mucha nie siada :P © KOCURIADA

Co do wyborów: zazwyczaj ma się do dyspozycji układ zero-jedynkowy. W tym przypadku ze wskazówką na szlag czarny:
decyzje :P © KOCURIADA


Pytanie: czy ktoś w ogóle zauważył muchję? ;)
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 40.29 km (2.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:37.40 km/h
Temperatura:20.0

Achtung, zaczynam się ogarniać :P

Sobota, 19 maja 2012 · dodano: 22.05.2012 | Komentarze 0

Poród przyspieszony, całkowicie udany, obyło się bez asysty kleszczy (tutaj przydałoby się jakieś realistyczne zdjęcie) :P
Uścisk ręki Tera-Prezesa przejdzie do korporacyjnej legendy, Giga-Dyrektorzy to naprawdę równe chłopy, zaś Mega-Dyrektor zaczął się do mnie zwracać pieszczotliwie....znaczy się, że chyba stanęłam logistycznie na wysokości zadania, co nie?
Ulalaaaa, to ja może niedługo dostąpię zaszczytu parzenia kawy (co jest „oczywiście oczywistym” dowodem najwyższego zaufania przełożonego względem „mrówki”)? ;P

Kufa, podoba mi się ta moja nowa władza na terenie mojego nowego królestwa! :D :D :D :D

A jazda? Cóż, po całotygodniowej harówie wyszła o wiele za krótka, na dodatek wstrzeliłam się w porę „majowych pień” – teraz to już we wszystkich okolicznych wsiach wiedzą, jaki ze mnie okropny bezbożnik!!!
A niech to szlag, żwir i piach przykryje! :D

Oby do przodu!
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 46.48 km (4.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:42.30 km/h
Temperatura:14.0

"Wika kocha Stasia, Zosia kocha Marcela a Dawida Ela"

Poniedziałek, 14 maja 2012 · dodano: 19.05.2012 | Komentarze 4

"napisy na murach napisami, a prawda jest taka, że w życiu większości kobiet przychodzi ten moment, gdy trzeba zatroszczyć się o "dojrzewające" dziecko. Zgodnie zatem z własnym wewnętrznym podszeptem Matki Polki, zawieszam tutejszą działalność do odwołania, rozmontowania, dekonstrukcji czy jak to tam w różnych kręgach nazywają.
Miło mi tu było :D"
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 53.04 km (4.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:43.87 km/h
Temperatura:20.0

Rałndeu ;P

Czwartek, 10 maja 2012 · dodano: 10.05.2012 | Komentarze 0

a dziś dla odmiany moim letkiem Jakubkie za dawidowo dupkie:

TUTAJ POWINNO BYĆ JEJ ZDJĘCIE, alem się za bardzo zagapiła ;)

Lubię takie round randeczki!
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 30.86 km (5.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:41.30 km/h
Temperatura:18.0

Obiecanki resetanki :)

Środa, 9 maja 2012 · dodano: 09.05.2012 | Komentarze 0

Pokamczatkowo moim ciężkim Szaraczkie na roślinno żółtaczkie:

majowa żółtaczka © KOCURIADA


Plus małe kółeczko celem odstawienia kuzielanki do Łagiewnik.

Znowu mignęły znajome twarze - jedna pracowa z prawdziwej zaskoczki :)
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 40.84 km (13.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:33.38 km/h
Temperatura:15.0

Coś wsysnęło moją rzyć...

Wtorek, 8 maja 2012 · dodano: 08.05.2012 | Komentarze 11

a tym czymś są nowe obowiązki pełnione w nowym miejscu czule nazywanym przeze mnie Kamczatką. Co by nie gadać i jakby sobie po polskiemu nie ponarzekać, ostatecznie przyznaję, iż miło być wciągniętym na kilka godzin w kosmiczną dziurę, doszczętnie przeżutym przez nowe „narzędzia pracy” a na koniec drugą stroną onej dziury wyplutym. Pasi mi to ogromnie.
Jedyny minus – mniej czasu dla siebie...ale dziś się na szczęście udało co nieco pokrążyć :D
Grasslandia w Dobrej nieźle daje po patrzałkach:
Dobra trawa nie jest zła :P © KOCURIADA
[/url]
Ps. „Co nieco” oznacza nieudaną próbę podejścia do pętli juniorcup - no dejta babie kawałek lasu i prosty plan a się bardzo szybko zgubi z samej radości, że obcuje z majową zielenią! Nie jestem także pewna, aby trafiło do mnie w stu procentach fachowe objaśnienie dobrego pedagoda, który mnie przestraszył swoim treningowym pędem przez szczyt Dobrej - dziękować, dziękować oraz przepraszać przepraszać, nie tyle za ścieżki przestrzelenie co za umysłowe postrzelenie..
Ech, w ogóle całe to popołudnie to jakieś mega krzyżowanie dróg, ukrzyżowanie i pokrzyżowanie zamysłów.

Za to jutro będzie fantastycznie, bo se tak we łbie zamyśliwam, w osierdziu zamarzam a także z własnym życiem przekomarzam.

I może żaden babsztyl nie zechce zabrać na gril kocuriadowego tyłka (gril samochodowy, na ten przykład dzisiaj chętne były aż 3 dumne, eeee, dupne „damy”. No wiecie co!)
:P
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 27.25 km (1.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:40.06 km/h
Temperatura:15.0

Devil inside

Piątek, 4 maja 2012 · dodano: 06.05.2012 | Komentarze 0

Są tacy, którym kompletnie nic się nie chce...

po prostu Triki :) © KOCURIADA


O, w zbliżeniu widać to jeszcze lepiej:

trikusowy pyszczek © KOCURIADA


No więc, rzeczywiście są tacy „rodacy”, którym kompletnie nic się nie chce, lecz nie należy z nich brać przykładu ;)

A tak bez ściemniania – mnie też się nie chciało, ociągałam się strasznie długo, bo do 19:00, ale jak mnie w końcu wzięło, to na maxa, tak po szatańsku ;P

Dobry trening mocnego startu.
Środek i koniec jednako słuszne :)
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 45.69 km (8.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:37.30 km/h
Temperatura:25.0

(bez)interesownie

Środa, 2 maja 2012 · dodano: 02.05.2012 | Komentarze 0

O ile w ogóle bezinteresowność istnieje...weźmy choćby dzisiejszy wypad do schroniska na Marmurową – zgadza się, wypad w intencji ulżenia biednym zwierzątkom, ale w równym stopniu z pragnienia pozbycia się mało lubianego niebieskiego szlafroczka ;P

Dawno nie czułam tak koszmarnej kumulacji smutku i tak porażającego błagania o jakąkolwiek atencję...prawdziwe piekło na ziemi :(

W ramach odtrutki przejechałyśmy Łagiewniki oraz Dobrą - tutaj postanowiłyśmy odsapnąć:
Dobra © KOCURIADA


Deptak funkiel nówka, ryby same pakowały się na wędki, kaczory przymilnie układały pierze, ale wszystko to całkiem bez efektu i do dupy - humor mam spieprzony na resztę dnia...
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 51.55 km (15.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:39.70 km/h
Temperatura:30.0

W odwiedziny do rodziny

Poniedziałek, 30 kwietnia 2012 · dodano: 30.04.2012 | Komentarze 0

łeeee, tjakie tam, jak w tjetule, tyle tylko że słońce dobrze praży :D

Poza tem dogoniłam własny ogon (zeszłoroczny, kwietniowy) :P
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 27.08 km (7.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:25.0

Cerveza Catalana

Niedziela, 29 kwietnia 2012 · dodano: 29.04.2012 | Komentarze 0

nic specjalnego, w końcu to tylko piwo i Fanta, ale jak się po tym po piachach po zmierzchu dogina! ;P

Czyli zgrany duet, bo te inne duety to o rety, pożal się boże...i w ogóle niezła sraczka, zwłaszcza gdy się zjedzie patyczak i kaczka

Wyszło jak zawsze: częstochowa niech się schowa! :P
Viva Cerveza Catalana!!!!!!!!!!!! :DDDDDDDDDDDDDDDDDDD
Kategoria Triki (25...55)