avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 32.99 km (25.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:38.10 km/h
Temperatura:6.0

Gruntowe specjały

Piątek, 13 kwietnia 2012 · dodano: 13.04.2012 | Komentarze 0

Extra zbieranina okolicznych trzęsidołków.
Była gliniasta Iglasta, brukowana część Okólnej, rozryte Nad Niemnem, kamienista Aksamitna, górka Dobieszkowska i jeszcze parę innych przyjemności, w tym jedna z zaskoczenia:
Było © KOCURIADA

Oczywiście pomyliłam terenowe podjazdy na Dąbrówce (były 4 do wyboru), ale że nie lubię cofać się w rozwoju, to pocięłam samym środkiem tego pola. Fota „po”:
minęło :) © KOCURIADA

O, jak to dobrze, że nawet w piątek trzynastego szczęście mnie nie opuszcza – w końcu zaliczyłam pierwszy tegoroczny prawdziwy field cycling i pierwszą w sezonie jazdę po miękkiej nawierzchni tuż za traktorem…szlaczkowanie było CUT MNIUT :D

Ps. Najlepsze jednak, że jestem coraz bliżej opracowania idealnej trasy pod Jakubka. Skromny cel na ten sezon = minimalizacja asfaltu do 1 km na 50 przejechanych jednym ciągiem :D

BO GRUNT TO ZDROWIE! :D
(PÓKI MÓJ SERWISANT SIĘ NIE DOWIE...)
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 38.76 km (3.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:32.81 km/h
Temperatura:10.0

Gdy

Czwartek, 12 kwietnia 2012 · dodano: 12.04.2012 | Komentarze 0

Gdy trafiają się poranki, kiedy mocno się numbuję
&feature=related
to se trochę roweruję. I przechodzi :D

Przebieg dzisiejszej synchronizacji umysłu z ciałem był łagodny. Wróciłam w jednym kawałeczku, aczkolwiek oddechowo nadwątlona, ale co tam, co ma wisieć nie utonie, co ma wzrosnąć musi boleć...WIĘC NIECH BOLI! ;P
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 37.85 km (1.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:43.05 km/h
Temperatura:10.0

Kiepska dieta, w łeb sztacheta

Środa, 11 kwietnia 2012 · dodano: 11.04.2012 | Komentarze 0


Uwaga, bo na głodzie niebezpiecznie przyspieszam :D
I tratuję biedne wiejskie staruszki na ich biednych wiejskich jednośladach...no, prawie tratuję...uff, jedna na szczęście ocalona :)
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 28.23 km (1.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:45.60 km/h
Temperatura:5.0

Konsekwencja…today is the time, the bike time

Wtorek, 10 kwietnia 2012 · dodano: 10.04.2012 | Komentarze 0

Wielkanocna Kwoka została uroczyście zabiegana!
Teraz śledzę sobie przez to na „mendzie” różne zajENce i ziiiióóółwie. I myślę głośno, że „Fajne to”.
Co prawda, miało być beztrosko z tym tuptaniem, ale jak to na Nowosolnej, człowiek ledwie wypełznie z zagrody i od razu wita go pocieszna górka, depresyjny dołek, górka, dołek, górkaaa…Powrót jest zawsze pod górkę :D
A że dodatkowo było o CZEM dumać:
&feature=relmfu
to się ciekało, uciekało, robiło run run run do utraty tchu i w ogóle zbaczało po ciemku z asfaltów, by luby miał większą radochę z odzyskiwania kluczy :P
No i co chciałam, to sprawdziłam – na zakwasy rowerowe bieganie jest dobre.

Ale ja chyba nie o bieganiu dzisiaj miałam pisać tylko o zajeżdżaniu:
Gwoli ścisłości, jechało się dziś rankiem wybornie wczorajszo - najwyborniej na odcinkach „pode wiater”.
Cool :D
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 46.99 km (3.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:36.00 km/h
Temperatura:16.0

FINK twice

Środa, 4 kwietnia 2012 · dodano: 05.04.2012 | Komentarze 0

bo najlepszym remedium na zakwasy po rowerze jest...rower :P
Wersję z bieganiem sprawdzę niebawem, w sprzyjających okolicznościach pogodowych (jak zwykle ściśle zależnych od werbalno-wygibalnych pomyłek pana Kret-ynk-a z tivi)
a teraz FINK twice:

Pamiętaj, think twice zanim zsiądziesz z bajka i zaczniesz pędzić po rolki do piwnicy, bo możesz przy okazji dostać od koleżanki niemoralną propozycję...

Mam nowego POMYSŁA: może byśmy tak zaczęły razem pływać kraulem po płytach betonowych???

Ta kobita jest NIEMOŻLIWA!!!!! 0_0
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 46.23 km (1.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:40.10 km/h
Temperatura:14.0

Remedium

Wtorek, 3 kwietnia 2012 · dodano: 04.04.2012 | Komentarze 0

bo najlepszym remedium na zakwasy po bieganiu jest śmiganie na rowerze :D
o jakżesz ja się kurna z tego cieszę! :D


Wheels turn beneath my feet, yeah
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 22.10 km (1.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:33.40 km/h
Temperatura:11.0

Que sorpresa! (mezalians)

Piątek, 30 marca 2012 · dodano: 31.03.2012 | Komentarze 0

bo zwykłej lidlowej kurteczce ulewa wcale nie taka straszna jakem zakładoła ;)
Za to spodzienie po starszyźnie dożyły swych dni, więc cza popaczać, co w szopach piscy, potem oglądnąć se po tym kuntem sieć i wyhaczyć towar najmniej trzeszczący…
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 41.12 km (27.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:33.38 km/h
Temperatura:18.0

Goła i wesoła (ciągle wieeeejeeee)

Środa, 28 marca 2012 · dodano: 28.03.2012 | Komentarze 2

Ło hesu, tak dzisiaj z nieba przygrzało, że rzuciłam z siebie aż dwie warstwy futra! (O_O)
Wiało za to niezgorzej, moje próby ucieczki w badyle i zagajniki na niewiele się zdały, ale w końcu mogę stuprocentowo potwierdzić rozpoczęcie sezonu na centrowanie jakubkowych kół :)
A wszyscy inni, starzy czy młodzi, trędowaci czy brzuchaci niech tracą cenny czas uprawiając to swoje masowe grzebanie w ziemi, fanatyczne ciachanie pod wymiar i grabienie zeszłorocznego ścierwa pod kompostowniki... Ja tam wolę się pobujać, tak cyklicznie i z deczka paranoicznie:
&feature=related
mniam mniam maanam ;)

Warto żyć dla takich dni! :)))))))))))))))))
Kategoria Triki (25...55)


Skołowałam 19.45 km (3.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:38.90 km/h
Temperatura:12.0

pogoDYMA

Wtorek, 27 marca 2012 · dodano: 27.03.2012 | Komentarze 0

no normalnie jakby się powietrze schlało herbatką z kopru włoskiego, a potem jeszcze nażarło espumisanu forte...

siła + tempówka = bardzo dzielna ze mnie mrówka :)
Kategoria Puma (...25)


Skołowałam 36.44 km (9.00 km teren)
h km/h
Maks. pr.:37.30 km/h
Temperatura:12.0

"Na dziwki"

Poniedziałek, 26 marca 2012 · dodano: 26.03.2012 | Komentarze 0

A dokładnie obok i właściwie jedynie przelotem ;) Jak zawsze siedzą w kucki na skrzyżowaniu Rogowskiej ze Strykowską i wyglądają z daleka jak karły. Wyjątkowo pokrzywione. No ale skoro są, znaczy się, że jest popyt na obrabianie pyt a tym samym myto nawet jeśli która bywa niedomyto, ale co tam, Pan Alfo z Alfa niezmiernie uradowan, bo mu się biznes kręci.
Mam tylko nadzieję, że kiedyś wybuduje dla bidulek porządny hotel...
Kategoria Triki (25...55)