avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 49.04 km (8.50 km teren)
02:27 h 20.02 km/h
Maks. pr.:47.56 km/h
Temperatura:

do Zosi

Niedziela, 24 października 2010 · dodano: 24.10.2010 | Komentarze 0

Po 3 tygodniach maratonu, nade wszystko zaś pewnie po tej wczorajszej przygodzie z Górą, miałam sen, iże od tego całego jeżdżenia pojawił się u mnie ogromny murzyński odwłok! Tak mnie ta wizja przeraziła, że zanim wsiadłam na rower musiałam dokładnie zlustrować swoje tyły i poprosić dodatkowo o potwierdzenie wyniku samooceny. No dobra, jeszcze dłuuuuugo mogę jeździć :)
Dziś na spokojnie, tylko dla masażu. Wybraliśmy okrężną drogę przez Bedoń na Olechów do Zosi, co by sprawdzić jak Jej samopoczucie i w ogóle jak całe żyćko. A przy okazji spontanicznie zeźreć cały półmisek placków z pyszniutkim hendmejd dżemem agrestowym (sorki evesiss, znowu nic dla Ciebie nie zostało, ale nie mogłam tak po prostu siedzieć spokojnie i patrzeć jak znikają w łosiowej jamie chłonąco-trawiącej, musiałam go ciutkę wspomóc...)
Powrót zaś przez Widzew i Stoki. Na Kopance usłyszałam, że lubego dopadł bolesny globus, więc dalej toczyłam się już samotnie przez: Wódkę, Dąbrówkę, Imielnik, Dobieszków, Skoszewy, Borchówkę, Bukowiec i Grabinę do Nowosolnej.
Popluło mnie z niebiesiech, ale jednak nie tak mocno, co by się nie dało prowadzić. No i co racja to racja, w miarę upływu czasu wiatr się wzmagał, ale znów nie aż tak bardzo, co by nie dotrzeć na czas do domku.
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!