avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 54.67 km (2.50 km teren)
02:43 h 20.12 km/h
Maks. pr.:39.37 km/h
Temperatura:

Na Nowosolną po bułki,

Poniedziałek, 25 października 2010 · dodano: 25.10.2010 | Komentarze 7

ale że ich w tzw. centrum wsi nie uświadczyłam, to intensywnie rozglądałam się dalej :) I ani w rowach nie leżały, ani z drzew specjalnie dla mnie nie chciały lecieć :( Żałuję, że nie powypadały ludziom z samochodów, a i przydrożne menele jak na złość też się nie chciały podzielić :( Łot e dej! Jak już w końcu cosik dojrzałam, to albo czerstwe albo spliśniałe albo zorientowałam się rychło w czas, iże kaska ciągle w domu na stole kwitnie :(
No ale frajda z tego tropienia była ogromna :D Cieplusio, milusio, bez wiatru i tak cudnie zmierzchało, że w ogóle do domu nie chciałam wracać! No nie mogę się jakoś wyjeździć! ;p Doba jest stanowczo za krótka i zaraz wystosuję petycję tam gdzie trzeba, co by ją znacząco wydłużyli!
A na kolacjones będą sucharones :)
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 20:36 czwartek, 28 października 2010 | linkuj no właśnie Lobo, czemu???
evesiss
| 18:18 środa, 27 października 2010 | linkuj A czemu Ty przede mną jakąś małpę wstawiasz?
lobotomik
| 20:53 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj @Evesiss: skrócą, kurna, bo ciemniej będzie wcześniej, znaczy krócej jeździć można będzie w jasności
Darecki
| 18:43 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj Swieże bułki to jest to :-)
evesiss
| 18:02 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj Jeśteś w błędzie Lobotomaszu, nie skrócą a wydłużą.
KOCURIADA
| 17:23 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj etam, mocna, nogi mnie swędzą, a na swędzenie jedynym ratunkiem kręcenie :) Jak widzisz, średnie zeszły na plan nawet już nie drugi :) A po zmianie ustawień siodełka i kierownicy mam wreszcie to słynne poczucie "naturalnego przedłużenia ciała" :)
lobotomik
| 17:17 poniedziałek, 25 października 2010 | linkuj No tak, a w ten weekend mają nam dobę dodatkowo o godzinę skrócić, gady.
A swoją drogą, mocna jesteś!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!