avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 13.95 km (5.00 km teren)
00:56 h 14.95 km/h
Maks. pr.:29.10 km/h
Temperatura:-10.0

White Lies

Poniedziałek, 27 grudnia 2010 · dodano: 27.12.2010 | Komentarze 1

Od samego rana zza okna wszystko zapraszało do zabawy, więc żal było nie skorzystać! No i cuuuuuudnie było :D
Test "niestety nie najtańszych, acz istotowo nadal badziewnych" błotników - w dzisiejszych warunkach zdany celująco :)
Test szelkowych gaci na polarowej wacie - jak powyżej, ino łindstoper by się jeszcze przydał...
Rękawiczki i buty nadal pozostawiają wiele do życzenia...ale to się już niebawem zmieni ;p

Doprawdy, śmiszne to dzisiejsze brykanie, śnieg bardzo zdradliwy, ale za to fun tym większy :) I o dziwo, obyło się bez całowania Matki Ziemnej Nowosolskiej.
No to chyba mogę uznać, że jakowyś progresik w terenowej jeździe jednak jest ;p

Uzbrojeni od prawa do lewa, z tyłu i z przodka, od dołu do góry i wzdłuż oraz wszerz możemy ruszać do boju... © KOCURIADA


I love the feeling when we lift up watching the world so small below © KOCURIADA
Kategoria Puma (...25)



Komentarze
angelino
| 13:38 wtorek, 28 grudnia 2010 | linkuj zuch!
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!