avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 21.87 km (0.50 km teren)
01:04 h 20.50 km/h
Maks. pr.:40.30 km/h
Temperatura:3.0

"Zażycie"

Środa, 9 lutego 2011 · dodano: 09.02.2011 | Komentarze 0

Nie mam siły na komentarz, zwyczajnie padam na pysk. I nie żebym się zajechała, ja się po prostu „zażyłam”, a to dopiero półmetek tygodnia : (
Kolejny, trzeci dzień z rzędu z jednej strony zasypiam stanowczo za późno (własny kretynizm czy niesforność aury?), z drugiej zaś zdecydowanie za wcześnie muszę zrywać się z ciepłego wyrka :( I gdybym chciała (a nie chcę) i porównała (więc nie porównam) ilość czasu spędzonego w fazie REM z czasem spędzonym na rowerze, statystyki wyszłyby zapewne na korzyść wypasania Konika. Przegrałby on jednak z całą resztą życia: z tą pracą, w której marnie płacą, z tymi leserskimi Włochaczami, co ciągle miauczą i łażą po domu za nami i z całą tą gospodarską biedą, o którą trza dbać, bo co ewentualni goście na ten syf powiedzą? Oznajmiam powtórnie: „zażyłam się”.
Powinnam odpocząć. Nie obiecuję jednak, że tak właśnie będzie, więc uprzejmie proszę przywiązać mnie jutro koło 15:00 do kaloryfera i trzymać tak, aż mi przejdzie.
Z góry serdecznie dziękuję za pomoc!
Pozdrawiam,
K.
Kategoria Puma (...25)



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!