avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 21.89 km (0.50 km teren)
01:05 h 20.21 km/h
Maks. pr.:42.60 km/h
Temperatura:3.0

Tulipanów Nadszedł Czas

Niedziela, 27 lutego 2011 · dodano: 27.02.2011 | Komentarze 2

Mimo wielkiej woli walki przegrałam, co ja mówię, zostałam bestialsko znokautowana, więc nie pozostało mi nic innego jak skrzętnie schować pazurki, zwinąć się po kociemu w kłębuszek i przespać na zapiecku najazd „obcych z kosmosu”. Sen okazał się zbawienny a dodatkowo zaowocował renowacją bajkowego pamiętniczka, więc już w lutym uznaję wiosenne porządki za zakończone. Więcej sprzątać nie będę :P
A dziś, ku mojej rozpaczy, kolejna z rzędu jarska niedziela połączona z przyjmowaniem hektolitrów ziołowych naparów, ale i tak postanowiłam nieśmiało wyściubić nóżki na zewnątrz. A co mi tam! Na lekkuchnym śniadaniu sił starczyło raptem na 20 kilometrów, ale i tak lepsze to niż trenażer, więc w mym sercu rozsiadła się na dobre Pani Wiosenka i dzień jutrzejszy już wcale mi nie straszny. Będę się starzeć z godnością i będzie to wyglądać nie mniej nie więcej, tylko akuratnio tak:

Tulipany © KOCURIADA


A tak swoją drogą, to dobrze mieć taką pracę, w której za nienaganny uśmiech, otwarty umysł i rozwiązywanie cudzych problemów dostaje się naręcza kwiatów, tajwańskie cuksy, moc owoców, a nawet całe pnie drzew do drapania przez kocuriadki :D Od razu łatwiej odgonić zimową deprechę :D
A na nockę będą 2 kielonki: jeden z gipsem, drugi z drewnem :D
Oj, będzie mi tej kuracyji brakować, oj będzie!
Kategoria Puma (...25)



Komentarze
KOCURIADA
| 21:33 poniedziałek, 28 lutego 2011 | linkuj :*
evesiss
| 11:55 poniedziałek, 28 lutego 2011 | linkuj Kociurado, w tym jakże radosnym dniu życzę Ci litrów potu, połkniętych gilów i tysięcy kilometrów przejechanych solo lub za zadem Łosia :) Przy najbliższej sposobności życzenia zostaną przypieczętowane giftem, buziaki
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!