avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 0.00 km (0.00 km teren)
00:42 h 0.00 km/h
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:

Check-in a rolniczy dylemat – studium przypadku :D

Niedziela, 5 lutego 2012 · dodano: 08.02.2012 | Komentarze 5

Niedzielna odprawa przed www.zbutastatstravel.eng :)

PRZERWA? CZYŚ TY NA MÓZG PADŁA??? CAŁA PARA PÓJDZIE W GWIZDEK!!!!! © KOCURIADA

„Cil ałt” kiciu, w perspektywie całych wieków, to będzie tylko chwilka relaksu przed orką...

Kilka dni zasłużonego ugoru herbicydowego (spieszę z tłumaczeniem: jest to rodzaj pielęgnacji upraw selektywnie zwalczający niepożądane chwasty, w tym przypadku z wykorzystaniem procentów o działaniu przede wszystkim doglebowym, tfu, miało być: dogębowym…) wyprze ugór mechaniczny, zwany także czarnym (może od czarnej rozpaczy? Kto go tam wie!).
Ten z kolei jest uprawą gleby (uwaga na zmianę znaczenia: tkanki mięśniowej) w postaci podorywek („podnoszenia tyłka na co cięższych podjazdach”), talerzowania (czyt. „jadziem z blatu albo nie”), frezowania (może ILS?) lub bronowania („przedzieranie się przez pole na skos ”) w celu poprawy stosunków wodno-powietrznych (yyy…lipidowo-muskularnych?) w glebie (j.w.) i zniszczenia chwastów (jeszcze nie wymyśliłam jakich).

Jednym słowem – normalka :P



Komentarze
KOCURIADA
| 15:33 środa, 15 lutego 2012 | linkuj lukasz78 - sympatyczny to mało powiedziane :)
hipek99 - ja też, a nawet bardzo :D
mors - to jest przypadek, ale beznadziejny :P
Lemur - zapomnij! mój ci on, mój :)
Lemur
| 17:34 niedziela, 12 lutego 2012 | linkuj oddawaj zezika!:)
mors
| 19:45 środa, 8 lutego 2012 | linkuj "CO JA PACZE?" - podręcznikowy przypadek. ;)
Hipek
| 09:32 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Lubię koty.
lukasz78
| 09:18 środa, 8 lutego 2012 | linkuj Sympatyczny nawet ten burasek :)
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!