avatar Jestem KOCURIADA z Łodzi - . Natenczas bikestat zajechał mnie na 32374.46 kilometrów w tym 3554.00 niekoniecznie po asfalcie. I nie jestem chwalipięta, choć z pewnością żem szurnięta! ;D Troszkę inaczej, ale nadal...o mnie:D
KOTY zaś mruczą o sobie tutaj

baton rowerowy bikestats.pl
button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl button stats bikestats.pl

Roczne wzloty i upadki:

Wykres roczny blog rowerowy KOCURIADA.bikestats.pl
Skołowałam 30.45 km (1.50 km teren)
h km/h
Maks. pr.:41.10 km/h
Temperatura:15.0

Nocny wybryk

Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 · dodano: 30.04.2013 | Komentarze 2

Przyjemne podsumowanie fantastycznego dnia spędzonego w towarzystwie Alki ;)
Zazieleniam się z Mikromusic:
http://youtube.com/xjCH9N1tLy4
„Krótsza noc, dłuższy dzień, nie chcę spać, nie chcę jeść...jeździć chcę!”
Noc, nieoświetlone drogi i cudowna temperatura....tja, nie utrafisz w przyodziewek, nie utrafisz...wczorajsza epoka lodowcowa sprawiła, że przeliczyłam się aż o 2 warstwy no i wróciłam do domu spocona jak etiopska norka...
Bywa.
Kategoria Triki (25...55)



Komentarze
KOCURIADA
| 18:27 niedziela, 12 maja 2013 | linkuj racja, lecz cóż począć kiedy ja plecaczków tak bardzo nie lubię na plecach mych? :(
marusia
| 07:45 środa, 1 maja 2013 | linkuj „Krótsza noc, dłuższy dzień, nie chcę spać, nie chcę jeść" -coś w tym jest :) To wina tej nieprzyzwoicie długiej zimy. Trzeba przyodziewać się na cebulkę -niepotrzebne warstwy ladują w plecaku i etiopska norka nie ma racji bytu :P
Komentować mogą tylko zalogowani. Zaloguj się · Zarejestruj się!